25 września rozmowy. Nowe świadczenie ratunkiem dla ostatniej porodówki w Bieszczadach?

25 września mają odbyć się rozmowy w sprawie nowego świadczenia, które – według zapowiedzi – może wesprzeć funkcjonowanie ostatniego oddziału położniczego w Bieszczadach. Poniżej przedstawiamy, co ta zmiana może oznaczać dla dyrektorów i managerów placówek, także poza regionem.

#### 25 września rozmowy o nowym świadczeniu – kontekst systemowy i regionalny

Dyskusja o dodatkowym świadczeniu dla oddziałów położniczych w regionach peryferyjnych wpisuje się w szerszy problem stabilności finansowej i kadrowej oddziałów „niskowolumenowych”. Na terenach górskich i słabiej zaludnionych – takich jak Bieszczady – utrzymanie całodobowej gotowości położnictwa i neonatologii jest kosztowne i trudne organizacyjnie, a liczba porodów w skali roku bywa niższa niż w ośrodkach miejskich. Skutkuje to presją ekonomiczną, ryzykiem zawieszeń i koniecznością transferów pacjentek na znaczne odległości.

Zapowiadane na 25 września rozmowy dotyczą „nowego świadczenia” – z kontekstu medialnego wynika, że mowa o mechanizmie wynagradzającym gotowość do udzielania świadczeń (a nie wyłącznie „wykonanie” porodu). Celem byłoby utrzymanie bezpieczeństwa perinatalnego na obszarach o mniejszej liczbie porodów, w sytuacji, gdy rachunek czysto wolumenowy nie domyka finansowania.

Na moment przygotowania tego tekstu nie upubliczniono szczegółowego projektu (taryfy, stawki, kryteriów kwalifikacji). Dlatego wskazujemy możliwe scenariusze i konsekwencje, podkreślając obszary niepewności.

#### Ostatnia porodówka w Bieszczadach: wyzwania organizacyjne i bezpieczeństwo pacjentek

Placówki położnicze w regionach górskich mierzą się z kumulacją czynników ryzyka:
– dłuższe czasy dojazdu pacjentek, zwłaszcza w sezonie zimowym,
– trudności w utrzymaniu pełnego składu dyżurowego (położnicy, anestezjolodzy, neonatolodzy/ pediatrzy),
– wahania liczby porodów w ciągu roku, co utrudnia efektywne planowanie,
– presja utrzymywania standardów i referencyjności (w tym dostęp do cesarskiego cięcia, nadzoru KTG, sal porodowych, zaplecza anestezjologicznego, opieki noworodkowej).

Z perspektywy bezpieczeństwa systemowego utrata ostatniego oddziału położniczego w takiej strefie oznaczałaby większe obciążenie transportu medycznego, wzrost ryzyka okołoporodowego przy nieplanowanych porodach w drodze oraz pogorszenie wskaźników dostępności (czas do miejsca porodu).

#### Jak mogłoby wyglądać nowe świadczenie i jego finansowanie przez NFZ

Choć nie ujawniono ostatecznych zapisów, w praktyce międzynarodowej i polskich dyskusjach regulacyjnych przewijają się rozwiązania, które można potraktować jako punkty odniesienia:
– komponent „gotowości” (ryczałt) – finansowanie całodobowej dyspozycyjności zespołów, sali porodowej, bloku operacyjnego dla CC i opieki noworodkowej, niezależnie od dziennego wolumenu porodów,
– komponent „wykonania” – dotychczasowe rozliczanie porodu drogami natury lub cięcia cesarskiego oraz świadczeń okołoporodowych,
– ewentualne współczynniki jakościowe – dodatkowe środki za spełnienie wskaźników jakości i bezpieczeństwa (np. minimalne standardy sprzętowe, procesy kliniczne, dostępność konsultantów),
– warunkowe wsparcie inwestycyjne – ograniczone i dedykowane doposażeniu, jeśli będzie to element programu (na dziś brak danych).

Jeśli mechanizm gotowości zostanie wdrożony, może poprawić przewidywalność budżetu oddziałów z małą liczbą porodów. Jednocześnie wiąże się z obowiązkiem dokumentowania dyspozycyjności, spełniania warunków kadrowych i sprzętowych oraz z możliwymi kontrolami płatnika.

#### Warunki kwalifikacji i potencjalne kryteria: gotowość, kadra, sprzęt, jakość

Potencjalne kryteria, które często pojawiają się w podobnych instrumentach:
– kadra i dyżury: obsada 24/7 (położnictwo, anestezjologia, neonatologia/pediatria), formalne zabezpieczenie zastępstw, plany dyżurowe,
– wyposażenie i infrastruktura: sala porodowa, dostęp do bloku operacyjnego dla pilnego CC, KTG, możliwość nadzoru okołoporodowego, stanowisko resuscytacyjne noworodka,
– ścieżki referencyjne: procedury przekazywania pacjentek i noworodków do ośrodków II/III stopnia, uzgodnione zasady transportu,
– wskaźniki jakości i bezpieczeństwa: praktyki oparte na standardach opieki okołoporodowej, monitorowanie powikłań, audyty wewnętrzne,
– zarządzanie ryzykiem: rejestr zdarzeń niepożądanych, szkolenia zespołu, symulacje rzadkich zdarzeń (np. krwotok poporodowy).

Bez oficjalnych wytycznych nie wiadomo, które z tych elementów zostaną uwzględnione obowiązkowo. Warto jednak przygotować dokumentację i procesy, bo ewentualne świadczenie „gotowościowe” niemal zawsze jest powiązane z wymogami organizacyjnymi.

#### Wpływ na sieć szpitali i logistykę: transport, referencyjność, współpraca

Utrzymanie ostatniej porodówki w Bieszczadach – z dodatkowymi środkami na gotowość – może:
– zmniejszyć liczbę dalekich transportów ciężarnych i noworodków,
– wymagać formalizacji współpracy z ośrodkami wyższego poziomu referencyjnego (telekonsultacje, jasne kryteria przekazania),
– wpłynąć na harmonogramy anestezjologów i dostępność bloku operacyjnego także dla innych pilnych świadczeń,
– poprawić koordynację z POZ i położnymi środowiskowymi (opieka przedporodowa i poporodowa).

Dla dyrektorów spoza regionów górskich mechanizm ten może stworzyć precedens – jeśli zostanie wdrożony jako rozwiązanie ogólnosystemowe, potencjalnie obejmie inne oddziały niskowolumenowe, w tym w powiatach z rozproszoną populacją.

#### Ryzyka, niewiadome i terminy: czego jeszcze nie wiemy

Na dziś nie ma publicznie dostępnych, kompletnych informacji o:
– wysokości stawki (ryczałt/komponent gotowości) i zasadach jej indeksacji,
– sposobie kwalifikacji (czy będzie lista obszarów deficytowych, progi odległości/dojazdu, minimalne liczby etatów),
– relacji do obecnych umów NFZ (aneks, osobny produkt, modyfikacja taryf porodów),
– wskaźników jakości powiązanych z finansowaniem oraz trybu kontroli,
– horyzontu czasowego (pilotaż regionalny czy rozwiązanie ogólnopolskie, od kiedy),
– ewentualnej roli samorządów w współfinansowaniu gotowości.

Z tego względu planowanie musi uwzględniać scenariusze. Warto przygotować warianty budżetu i analizy wrażliwości – zarówno przy założeniu, że świadczenie wejdzie, jak i że nie zostanie uruchomione lub obejmie węższy zakres.

#### Dlaczego to ważne dla placówek

– Stabilność finansowa: komponent gotowości może zredukować lukę między kosztem stałym dyżuru a rozliczeniem jednostkowych porodów, co jest kluczowe tam, gdzie wolumen jest niestabilny.
– Bezpieczeństwo i ciągłość opieki: utrzymanie lokalnej porodówki skraca czas dotarcia do świadczeń, co przekłada się na bezpieczeństwo kliniczne matek i noworodków.
– Zarządzanie kadrami: klarowne finansowanie gotowości ułatwia negocjacje grafików, rekrutację i utrzymanie kluczowych specjalistów.
– Reputacja i zaufanie społeczności: utrzymanie oddziału położniczego wzmacnia wizerunek szpitala jako „placówki pierwszego kontaktu” dla mieszkańców.
– Efekt systemowy: rozwiązanie może stać się modelem finansowania gotowości także dla innych oddziałów kluczowych dla bezpieczeństwa zdrowotnego (intensywna terapia, SOR), jeśli zostanie uznane za skuteczne.

#### Co zrobić teraz (checklista)

– Przeprowadzić audyt gotowości
– Zweryfikować obsadę dyżurową 24/7 (położnictwo, anestezjologia, neonatologia/pediatria).
– Sprawdzić sprzęt i infrastrukturę sal porodowych oraz dostęp do pilnego CC.
– Przeglądnąć procedury postępowania w stanach nagłych i ścieżki referencyjne.
– Przygotować pakiet dowodowy dla płatnika
– Zestawić koszty stałe gotowości i dokumentację obciążeń dyżurowych.
– Zebrać wskaźniki jakości i bezpieczeństwa (zgodnie z obowiązującymi standardami).
– Opisać uwarunkowania geograficzne (czas dojazdu, sezonowość, dostępność transportu).
– Opracować warianty finansowe
– Scenariusz z dodatkowym świadczeniem (różne poziomy stawki).
– Scenariusz bez świadczenia (plan naprawczy, reorganizacja).
– Analiza wrażliwości na zmiany wolumenu porodów i kosztów pracy.
– Wzmocnić współpracę w regionie
– Uzgodnić zasady telekonsultacji i referencyjności z ośrodkami II/III poziomu.
– Przeanalizować dostępność transportu (medycznego i położniczego) i łączność.
– Skonsultować wsparcie samorządu (np. mieszkania dla kadry, dojazdy).
– Dopracować komunikację z personelem i pacjentkami
– Transparentnie omówić plany i ryzyka z zespołem.
– Przygotować informacje dla ciężarnych o dostępności opieki i zasadach przyjęć.
– Sprawdzić inne ścieżki kontraktowania
– Ocenić możliwość/stan realizacji programów koordynowanej opieki nad ciężarną (KOC) oraz współpracy z położnymi POZ.
– Zweryfikować, czy dodatkowe świadczenie nie wymaga dostosowań w umowach z NFZ (aneksacja).
– Przygotować się do kontroli i raportowania
– Uporządkować dokumentację dyżurów, procedur oraz szkoleń.
– Zaplanować cykliczne przeglądy jakości i audyty wewnętrzne.
– Monitorować proces legislacyjny
– Wyznaczyć osobę odpowiedzialną za śledzenie komunikatów MZ/NFZ.
– Uczestniczyć w konsultacjach, zgłaszając uwagi branżowe.

#### Nowe świadczenie a compliance: standardy, jakość, odpowiedzialność

Ewentualne finansowanie gotowości może wiązać się z podwyższonym reżimem jakości i raportowania. Dla managera oznacza to:
– konieczność szybkiej identyfikacji luk zgodności (compliance gap analysis),
– plan zamknięcia luk (kadra, szkolenia, sprzęt),
– wdrożenie mierników procesu (np. czas decyzji o CC, czas reakcji na stan nagły),
– regularne raporty zarządcze dla płatnika i organu tworzącego.

Zabezpieczenie tych aspektów zwiększa szanse na wejście do programu i minimalizuje ryzyko zwrotów czy kar umownych.

#### Współpraca z samorządem i interesariuszami

Utrzymanie porodówki to także element polityki społecznej i rozwoju lokalnego. Wsparcie samorządu bywa krytyczne – nawet jeśli nowe świadczenie poprawi bieżące finansowanie, potrzeby mieszkaniowe kadry, transport i działania rekrutacyjne często wykraczają poza ramy kontraktu. Warto zainicjować „stół lokalny” z udziałem powiatu/gmin, ratowników, położnych środowiskowych i organizacji pacjenckich.

#### Perspektywa pacjentki i POZ: lepsza koordynacja to mniejsze ryzyko

Równolegle do kwestii finansowania oddziału kluczowa jest dobra koordynacja z POZ i położnymi środowiskowymi: plan porodu, jasne instrukcje w razie objawów alarmowych, numer kontaktowy, edukacja przedporodowa. Te działania zmniejszają liczbę nagłych, nieplanowanych sytuacji i obciążenie dyżurów.

#### Podsumowanie i rekomendacje strategiczne

– Jeśli nowe świadczenie wejdzie w życie, może stać się brakującym elementem układanki finansowania oddziałów położniczych w regionach peryferyjnych, poprawiając stabilność i bezpieczeństwo.
– Niepewność co do stawek i kryteriów wymaga przygotowania organizacyjnego już teraz: audyt gotowości, pakiet dowodowy i scenariusze budżetowe.
– Kluczem będzie jakość: spełnienie standardów, odporność procesów klinicznych i transparentne raportowanie.
– Warto wykorzystać moment do wzmocnienia współpracy regionalnej (transport, referencyjność, telekonsultacje) oraz do działań HR (retencja i rekrutacja).

Źródło: Rynek Zdrowia – serwis Ginekologia i położnictwo (link w zapowiedzi medialnej). Brak pełnych danych o projektowanych stawkach i szczegółach kryteriów na moment publikacji.